Szybkie ciasto z owocami, gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego?
Lubię piec. Ba! Ubóstwiam!
Zwłaszcza wieczorami, gdy w zdrojowej kuchni jestem już sama.
Albo w domu, gdy wszyscy odpoczywają po dniu pełnym emocji, ja wyciszam się stojąc przy kuchennym blacie.
Tak. Pieczenie działa na mnie uspokajająco.
Choć zdarzają się sytuacje, kiedy niejednemu "zwiędłyby uszu". Bo co zrobić, gdy krem się zważył? Albo wyszedł zakalec? Wtedy pieczenie wcale nie działa kojąco...
Ale są też dni, kiedy zupełnie nic mi się nie chce.
Kiedy nie mam ochoty wertować starego zeszytu z rodzinnymi przepisami, myśleć, co połączyć z czym.
A jednak najdzie mnie ochota na coś słodkiego...
I wtedy najlepszym rozwiązaniem okazuje się prosty, banalny biszkopt.
Z owocami. Dowolnymi. Może być z jabłkami, gruszkami, malinami, truskawkami. Do wyboru, do koloru.
Składniki:
Idealnie się prezentuje, pycha :)
OdpowiedzUsuń