poniedziałek, 24 stycznia 2011

Kruche ciasteczka z nadzieniem rodzynkowym


Aromatyczne ciasteczka są wspaniałym prezentem dla ukochanej osoby nie tylko w Walentynki.

Dziś zarobiłam ciasto na pierwsze karnawałowe pączki. Gdy ciasto powoli rosło, postanowiłam zrobić ciasteczka z rodzynkami. W kształcie serduszek – oczywiście. W końcu za trzy tygodnie Dzień Zakochanych. Warto więc już teraz sprawdzić kilka przepisów na różne słodkości.

Walentynki to piękny dzień, ale przecież możemy przypominać naszym mężom/ narzeczonym/ sympatiom o swoim uczuciu nie tylko od święta. Każdego ranka pakuję Ł. do pracy kilka ciasteczek. Tak na osłodę...

PS. Pączki wyszły pyszne, ale serduszka z rodzynkami smakowały jeszcze lepiej…

Składniki (20 – 30 ciasteczek w zależności od wielkości foremki):

Ciasto:
  • 2 ¾ szklanki mąki pszennej
  • 1 ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • pół łyżeczki cynamonu
  • pół łyżeczki mielonego cynamonu
  • pół łyżeczki soli
  • ćwierć łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
  • szklanka cukru
  • 15 dag miękkiego masła
  • duże jajko
  • dwie łyżki jogurtu lub śmietany
  • dwie łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • pół łyżeczki otartej skórki z cytryny (może być i więcej)

Nadzienie:
  • 1 ¾  szklanki rodzynek
  • pół szklanki wody
  • ćwierć szklanki brązowego cukru (może odrobinę więcej)
  • łyżka mąki pszennej
  • 1 ½ łyżeczki otartej skórki z cytryny
  • ¾ łyżeczki mielonego cynamonu

  • puder do oprószenia

Sposób przygotowania:
  • W misce wymieszałam mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, gałkę i sól. Mikserem utarłam masło z cukrem, aż stało się jasne i pulchne. Dodałam jajka, jogurt, wanilię, skórkę cytrynową i ucierałam, aż wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Zmniejszyłam obroty miksera i stopniowo dodawałam mąkę.
  • Dość kleiste ciasto musiałam wyrobić jeszcze ręcznie. Uformowałam z niego cztery mniejsze kule, które owinęłam folią i włożyłam do zamrażarki na pół godziny (można do lodówki, ale czas chłodzenia zdecydowanie się wydłuża).
  • W tym czasie przygotowałam nadzienie rodzynkowe: rodzynki wsypałam do rondelka, dodałam wodę, cukier, mąkę, skórkę z cytryny i cynamon. Mieszając, gotowałam ok. 5 min. Nadzienie włożyłam do blendera i zmiksowałam na gładką pastę, którą przełożyłam do miseczki i schłodziłam (najpierw na kuchennym blacie, a gdy ostygła, schowałam ją do lodówki).
  • Piekarnik ustawiłam do 160 stopni, blachy wyłożyłam papierem do pieczenia.
  • Z zamrażarki wyjęłam ciasto i położyłam do oprószonym mąką blacie. Oderwałam kawałek ciasta (wielkości piłeczki pingpongowej) i ogrzałam delikatnie w dłoniach i rozwałkowałam, podsypując mąką. Foremką w kształcie serduszka (używałam foremki o średnicy 10 cm) wycięłam serduszka. Na środek połowy serduszek nałożyłam po łyżeczce schłodzonego nadzienia, przykryłam drugim serduszkiem (pustym) i skleiłam boki. (boki można docisnąć widelcem, dzięki czemu uzyskasz ładny wzorek; ja swoje dociskałam opuszkami palców).
  • Sklejone serduszka przełożyłam na blachy, zostawiając między nimi 3 cm przerwy. Wyrobiłam całe ciasto i nadzienie i włożyłam blachy z ciastkami do piekarnika. Piekłam na złotobrązowo (ok. kwadrans). Przez 5 minut studziłam na blachach i gdy przestygły, przełożyłam na kratkę, aby zupełnie ostygły. Oprószyłam cukrem pudrem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!

Czytaj również...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...