Wiosną, gdy skończą mi się wszystkie pomidorówkowe zapasy słoikowe, a świeże pomidory jeszcze nie są takie, jak trzeba, sięgam po pomidory z puszki.
Obrane i pokrojone. Dodaję do tego seler naciowy, czasem - aby uzyskać delikatniejszy smak, śmietanę.
Franciszek ubóstwia zupę pomidorową, a ja lubię patrzeć, jak on z apetytem zjada wszystko z talerza.
Składniki (4 porcje):
- 2 puszki pomidorów krojonych bez skórki, z dodatkiem sosu pomidorowego
- 1 - 2 cebule szalotki lub 1 średnia zwykła
- 4 łodygi selera naciowego
- 1 ząbek czosnku
- 2 - 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka cukru lub ciut więcej
- 1/4 szklanki kwaśnej śmietany wiejskiej lub śmietany kremówki
- 0,5 l wody lub bulionu warzywnego
- sól, pieprz do smaku
- świeże zioła: tymianek, bazylia lub inne ulubione
Dodatki:
- groszek ptysiowy, grzanki, makaron
Sposób przygotowania:
Do garnka z grubym dnem włożyć pomidory z puszki, cukier, posiekaną cebulę, pokrojone na małe kawałki łodygi selera, czosnek, oliwę i po szczypcie soli oraz pieprzu. Gotować pod przykryciem przez kwadrans, a następnie zmiksować do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodać bulion i gotować pod przykryciem jeszcze 20 minut (jeśli zupa będzie zbyt gęsta, można dodać więcej bulionu lub wody). Doprawić cukrem, solą i pieprzem. Na koniec dodać śmietanę (można ją wcześniej zahartować), zagotować i ewentualnie jeszcze doprawić. Posypać posiekanymi świeżymi ziołami, podawać z ulubionymi dodatkami.
Pysznie wygląda :> I tak delikatnie
OdpowiedzUsuń