Dla Przyjaciółki.
Dla siebie samej.
Delikatne, kruche, waniliowe.
Lekko zanurzone w czekoladzie.
Na prezent lub do popołudniowej, leniwej herbaty...
/na 48 ciasteczek o średnicy ok. 6cm/
- 200 g masła
- 125 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 300 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 75 g czekolady
- łyżeczka oleju roślinnego
Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę. Dodać wanilię, przesianą mąkę i sól. Zagnieść ciasto, uformować kulę i zawinąć ją w folię spożywczą. Schłodzić przez ok. 1 godzinę. Ciasto wyjąć z lodówki, chwilę ogrzać w temperaturze pokojowej i delikatnie rozwałkować, podsypując odrobinę mąką pszenną. Wycinać ciasteczka w kształcie serc, układać w odstępach na blaszkach i odkładać do lodówki do schłodzenia na kwadrans. Piec 8 minut w piekarniku nagrzanym do 165 stopni C.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i wymieszać z łyżeczką oleju.
Ostygnięte ciasteczka zanurzać z jednej strony w czekoladzie i odkładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i wymieszać z łyżeczką oleju.
Ostygnięte ciasteczka zanurzać z jednej strony w czekoladzie i odkładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
ŚLiczne:) i takie fajnie cieniutkie:)
OdpowiedzUsuńpiękne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńCudne z kleksem czekolady !!!
OdpowiedzUsuń