Ponoć wszędzie deszcz i plucha zamiast zimy.
Nie u nas. Mrozu co prawda dużego nie ma, ale dokoła biało.
Każdego dnia obserwujemy z Franciszkiem ptaki bawiące się na gałęziach starego modrzewia.
Gdy za oknem zima, pamiętajmy o naszych skrzydlatych przyjaciołach i przygotujmy i dla nich coś smacznego :)
Ciastka dla sikorek...
...pełne ziaren pszenicy, słonecznika i dyni
Składniki:
smalec wieprzowy
ziarna zbóż, nasiona, orzechy, suszone owoce
sznurek
ostre narzędzie, np. szydło
W rondelku roztapiamy smalec.
Foremkę na babeczki (użyłam silikonowej) napełniamy ziarnami, suszonymi owocami i orzechami.
Lekko przestygnięty smalec wlewamy do napełnionych foremek i odstawiamy w zimne miejsce do zastygnięcia.
Gotowe, delikatnie wyjmujemy z foremek, szydłem robimy dziurkę i przewlekamy przez nią sznurek.
Wieszamy na poręczy balkonowej, gałęziach ogrodowych drzew, karmniku.
Ps. Pamiętajmy, że oprócz jedzenia, ptaki powinny dostawać również świeżą wodę!
Nie wpadłam na to, żeby sama przygotować takie smakołyki, dotąd kupowałam takie cuda w sklepie.Zazdroszczę białego puchu za oknem i pięknych zdjęć:)
OdpowiedzUsuń